×
Wyprzedaż sezonowa -50%

Odkrycie Ameryki Kolumb Wikingowie EUROPA

Kraj: Islandia

Rok emisji: 1992

Emisja: Okolicznościowa

W ofercie: Kompletna seria w bloku

Klasa: VF-XF (b. dobra do wyśmienitej)

Stan: MNH / **

Stanley Gibbons: MS787

Michel: BL13

Wymiary bloku: 85 mm x 67 mm

Numer wewnętrzny: m4

6,90 zł
,
5/ 5
Brutto

Zasady dostawy

Zasady zwrotu

Bezpieczeństwo Twoich danych

Znaczki w bloku z emisji EUROPA CEPT z 1992 roku, której tematem przewodnim było odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba.

Na drugim znaczku przedstawiono „Santa Marię”. Był to flagowy okręt ze słynnej wyprawy Krzysztofa Kolumba, która w 1492 roku miała na celu odkrycie krótszej drogi morskiej do Indii.

Flota Kolumba liczyła 3 okręty żaglowe: „Santa Maria”, „La Pinta” i „La Nina”. „Santa Maria” był największym z nich, aczkolwiek liczył zaledwie 21 m. „Santa Maria” była małą, trzymasztową karaką z załogą liczącą 40 marynarzy.

Okręt ten osiadł na mieliźnie w czasie burzy u wybrzeży Haiti 25. grudnia 1492 roku. Uszkodzenia były tak duże, że Kolumb porzucił statek. Ponieważ pozostałe statki („La Pinta” i „La Nina”) nie mogły zabrać na pokład załogi „Santa Marii”, marynarze ci pozostali na wyspie Haiti i zbudowali tam fort. Mieli czekać do ponownego powrotu Kolumba z Hiszpanii. Kiedy Kolumb jednak powrócił na Karaiby z zapasami i większą flotą zastał zniszczoną osadę i wymordowanych marynarzy.

Domniemany wrak „Santa Marii” został odkryty w 2003 roku, nie ma jednak wystarczająco dużo informacji na jego identyfikację.

Kolumb nie „odkrył” Ameryki, bowiem zamieszkiwali ją już tubylcy. Kolumb jednakże odkrył Amerykę dla świata europejskiego. Ponadto, poprzez kolejne wojaże, a wraz z nimi rozwój kolonializmu oraz handlu pomiędzy kontynentami amerykańskimi i europejskim, Kolumb rozpoczął poniekąd erę globalizacji.

Na pierwszym znaczku przedstawiono knarę, czyli statek wikingów, który umożliwiał im podejmowanie wypraw handlowych i kolonizacyjnych. Na knarach wiosła używane były głównie w porcie, więc liczba wioślarzy była dość mała i nie przekraczała 8 osób. Knary miały stosunkowo wysokie burty i tak jak inne łodzie wikingów były to konstrukcje otwarte, zbudowane z drewna sosnowego, z masztem i z żaglem rejowym na śródokręciu.

Na takim to statku Leif Eriksson (isl. Leifur Eiríksson, czyli Leif Szczęśliwy) z załogą 35 Wikingów przeczesywał wschodnie wybrzeża Ameryki Północnej już na początku XI wieku, czyli na 500 lat przed dotarciem tam Kolumba. Ponadto Leif był synem Eryka Rudego, islandzkiego banity i założyciela normańskich osad na Grenlandii, zaś Grenlandia należy już do Ameryki.

Tylko dlaczego Leif popłynął na zachód? Otóż usłyszał o nieznanym lądzie na zachodzie odkrytym przez Bjarniego Herjólfssona. A jak to się stało, że Bjarni dotarł do Ameryki? Kwestia przypadku. Bjarni popłynął odwiedzić swoich rodziców na Islandii, ale po przybiciu do portu dowiedział się, iż jego ojciec popłynął właśnie z Erykiem Rudym do Grenlandii. Nie zastanawiając się długo, pożeglował więc za tatą, tylko że bez mapy i kompasu. Sztorm spowodował, że Wikingowie zboczyli z kursu i zobaczyli na horyzoncie piękny, zielony ląd, który Grenlandią nie był. Bjarni zdecydował się jednak śpieszyć do ojca, zamiast spenetrować nową okolicę, ale informację o świeżo namierzonej krainie przekazał Leifowi.

Około roku 1002 Leif wyruszył na zachód szlakiem Bjarniego. Pierwszy ląd, który napotkał, był pokryty kamiennymi płytami (isl. hellur), dlatego nazwał go Helluland (Kraina Kamieni). Była to prawdopodobnie Ziemia Baffina. Następnie dopłynął do lesistego lądu z piaszczystymi plażami, który nazwał Markland (Kraina Lasów) – przypuszczalnie Labrador.

Kiedy żeglarze odkryli kolejną ziemię, Leif wraz z załogą zszedł na ląd i wybudował kilka domów. Miejsce wydawało się odpowiednie do zamieszkania – w rzekach roiło się od łososi, a klimat był łagodny. Odkrywcy pozostali tam na zimę. Ponieważ znaleźli w lesie winogrona,  Leif nazwał ten kraj Winlandią. W drodze powrotnej Leif uratował normańskich rozbitków, którzy nazwali go Leifem Szczęśliwym.

Nazwę Leifur Eiríksson nosi obecnie terminal na lotnisku w Keflavíku na Islandii. Nazwę Leiv Eiriksson nosi również jedna z norweskich platform wiertniczych. Dzień Leifa Eriksona jest obchodzony corocznie w USA 9 października.

Jak to zwykle bywa, zaszczyt odkrycia czegoś to kwestia administracji i polityki, a nie rzeczywistych osiągnięć. Islandczycy pływali w tę i we w tę po północnych rejonach Atlantyku już w X wieku, w dodatku na otwartych, sosnowych łódkach, a nie jak Kolumb na solidnym, dębowym, trzymasztowym okręcie z kajutami (który i tak zatonął).

Są to znaczki emisji CEPT EUROPA, czyli Europejskiej Konferencji Administracji Poczty i Telekomunikacji. Skrót CEPT pochodzi od francuskiej nazwy Conférence européenne des administrations des postes et des télécommunications. Jest organizacją koordynująca regulacje na rynku pocztowym i telekomunikacyjnym w Europie.

Kraje zrzeszone w CEPT wydają znaczki o wspólnej europejskiej tematyce (tzw, znaczki EUROPA), które podkreślają kooperację na rynku pocztowym oraz promują filatelistykę, a także budują świadomość wspólnych korzeni, podobnych kultur czy zazębiającej się historii.

Zobacz także: