Znaczek upamiętniający 50-lecie lądowania w Gallipoli w Turcji podczas 1. wojny światowej. W bitwie brało udział wielu żołnierzy z Australii i Nowej Zelandii.
Na znaczku widnieje John Simpson Kirkpatrick i jego osioł. Simpson zajmował się transportem rannych żołnierzy z pola bitwy, używając do tego osłów. Stał się on częścią legendy „Anzacs”, braterstwa broni pomiędzy Australią i Nową Zelandią (ANZAC - Australian and New Zealand Army Corps, korpus żołnierzy Australii i Nowej Zelandii).
Bitwa o Gallipoli (1915- 1916) w założeniu ententy miała być początkiem większej operacji mającej za zadanie zdobycie Stambułu (stolicy Imperium Osmańskiego), przejęcie kontroli nad cieśninami tureckimi, odblokowanie drogi dostaw wojskowych do Rosji i wyeliminowanie z I wojny światowej Imperium Osmańskiego. Operacja ta zakończyła się fiaskiem państw ententy. Łącznie straty obu stron wyniosły 131 tys. zabitych i 262 tys. rannych. Była to największa operacja desantowa I wojny światowej.
Kampania na Gallipoli stanowi jeden z przełomowych momentów w dziejach Australii i Nowej Zelandii. Do tej pory oba te kraje uważały się za wiernych poddanych Brytanii i wierzyły w brytyjską wyższość. Wydarzenia na Gallipoli zachwiały tymi przekonaniami, a trzy lata na froncie zachodnim zniszczyły je całkowicie. Na Gallipoli narodziła się także legenda „Anzacs”.